poniedziałek, 30 maja 2016

Na wiosennej łące

Hejoo!

Dzisiaj, kolejna karteczka z zestawu Orchidea, którą można nabyć w Kokardce. Tym razem podmieniłam załączoną do zestawu nadrukowaną aidę na swoją zwykłą, białą i wiecie co, haftowało się o niebo lepiej. Wpadłam też na pomysł, że nadrukowaną aidę można odwrócić na drugą stronę i też będzie spoko. 

Podmianka aidy rozwiązała główne problemy, które napotkałam podczas wyszywania kartki komunijnej, a te mniejsze problemy, z racji tego, że już wiedziałam czego się spodziewać nie powodowały mojej irytacji. 

Oto gotowa karteczka, trochę wzór ucieka, z prawej strony powinien być podniesiony lekko do góry. Może w praniu cosik się wstąpiło. Ogólnie wyszło całkiem, całkiem :)


Weronika i Alojka, przepraszam jeśli Was zniechęciłam do tych zestawów. Po drugiej wyhaftowanej karteczce uważam, że jeśli się podmieni aidę, to można spróbować tych zestawów, bo efekt jest naprawdę miły dla oka:)

poniedziałek, 16 maja 2016

Magiczne Candy w Magicznej Kartce

Magiczna Kartka rozdaje prezenty: dwie premierowe, bajecznie kolorowe kolekcje Flower Folk i Kraina Słodkości. Jeśli jest ktoś chętny niech się zapisuje do zabawy :)


środa, 11 maja 2016

Le phare aux mouettes - odsłona 2

Witajcie!

Od kilku dni zabieram się za pisanie tego posta i co chwila coś mnie od niego odciąga. A to siostra niezapowiedzianie wpadnie na ploteczki, to znów muszę biegać po urzędach, bo coś źle oddałam, nie doniosłam, itp, itd. W obawie przed kolejną niespodziewaną sytuacją dziś będzie krótko, zwięźle i na temat. Powróciłam do haftowania Le phare. Nudzi mnie ten haft strasznie. Haftuję teraz sporo złotą nicią, co dodatkowo pogłębia moją irytację. W sumie krzyżyków nie pozostało wiele, ale backstichy jest całe mnóstwo. Pewnie tak wolno haftuję, dlatego żeby opóźnić moment zmierzenia się z nimi. Obrazek tak wygląda obecnie:


I stan sprzed roku, zanim go porzuciłam. Pamiętam jeszcze, że rok temu zdążyłam wypruć tę całą brązową nitkę pod kwiatkami i zamieniłam na ciemnoszarą.


Wiem, wiem wiele nie przybyło, a powróciłam do tego haftu jakoś w marcu ale jakoś nie mam do niego serca. Nie podoba mi się kolorystycznie, nie wiem dlaczego, bo jak kupowałam nici do tego haftu i przyłożyłam wszystkie razem, to miałam bardzo miłe odczucia. Mimo wielu żywych kolorów ten obrazek jest jakiś smutny i właśnie w taki stan zapadam jak go haftuję :((