Tematem przewodnim w zabawie u Uli na marzec są rękawiczki.
Bardzo mnie ucieszył ten temat, bo wiedziałam, że będę mogła wykorzystać kolejny wzorek od mojej ulubionej Valentiny.
Już się nie mogę doczekać co nam zgotuje Ulcia na następny miesiąc:)
Jutro wybieram się na mały, wiosenny wypadzik do Gdańska i nie będę miała dostępu do kompa, także z góry chciałabym się usprawiedliwić, że nie będzie posta z postępami w SALu Tea Time.
Pa pa!