czwartek, 15 czerwca 2017

Ocieplane kurki cz.2

Cześć,
obiecałam, że raz w miesiącu wyhaftuję jeden wzorek na ocieplacze. Tym razem będzie nie kurka ale kogucik :)




Postanowiłam też spróbować swoich sił w nowym rodzaju haftu. Postawiłam już kilka bloczków, chyba mi się spodobało:) Ale o tym innym razem...




Życzę słonecznego długiego weekendu, papaa:)

16 komentarzy:

  1. Świetna kurka, nie mogę sie doczekać aż pochwalisz sie swoim nowym haftem :) początki w nowych technikach zawsze są takie ekscytujące :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sympatyczny kogucik, już dawno nie widziałam ocieplaczy na jajka. Ciekawa jestem Twojej wersji. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna kurka. Interesuje mnie nowy projekt więc czekam na odsłone bloczków;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurki są świetne! U mnie też są na kupce do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. ptaszek sympatyczny :) a tej nowej techniki jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. z niecierpliwością czekam na nowy haft. Sympatyczny kogucik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kogucik jest boski, teraz tylko uszyj ocieplacz i pokaż nam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Needlepoint... super, ja w tamtym roku miałam spróbować i jak dotąd mi się nie udało... Trzymam kciuki za CIebie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna kurka :) Oj, jestem ciekawa tych bloczków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny kogucik :) ciekawa jestem co to za nowa technika :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jestem ciekawa co tam wymyśliłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny kogucik :) ciekawi mnie czym teraz się zajmujesz.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny hafcik. Bardzo lubię "kurze" motywy.
    Czyżby hardanger? Mnie się spodobał. Nawet bardzo :)
    Pozdrawiam Małgosia
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. O ciekawy ten nowy projekt :) a kogucik bardzo przystojny.

    OdpowiedzUsuń