pewnie wszyscy, którzy zgłosili się do zabawy u Uli misternie pracują nad marcowymi rękawiczkami. Ja jakoś w lutym nie miałam weny do haftu i niestety dopiero teraz udało mi się skończyć piernika.
Tadaaam! Moja wersja kartkowego gingerbread mana:)
Wzór projektu Valentiny Sardu, można go znaleźć tu. Wyszywałam moją "ulubioną" metalizowaną nicią DMC E898, całość obramowałam złotym sznurkiem.
A teraz zmykam nadrabiać zaległości z Salu Tea Time.
Buziaki:)
Śliczna piernikowa karteczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. Przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!!!! Podepnij ją pod żabkę marcową, bo z pewnością mi ucieknie przy podsumowaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna karteczka:-)
OdpowiedzUsuńśliczny piernik
OdpowiedzUsuńSuper efekt, podoba mi się że ten pierniczek wypełniony jest wzorem, całość bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pierniczek, świetnie wygląda ten zloty sznureczek :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka, bardzo ciekawy wzorek piernika wybrałaś, nie widziałam jeszcze takiego :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna karteczka! Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka! Świetny pomysl :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńświetna:)
OdpowiedzUsuńPiękny pierniczek:)
OdpowiedzUsuńOjej ale kapitalny wzór, super efekt końcowy, bardzo mi się spodobał i z chęcią podkradnę wzór.
OdpowiedzUsuń