Na wstępie chciałabym Wam ogromnie podziękować za tyle pozytywnych komentarzy pod kartką z ptaszkiem. Bardzo się cieszę, że się spodobała, chociaż muszę przyznać, że efekt wyszedł bardzo przypadkowo. W planach haft miał być równiutko przyklejony na kartkę, niestety przykleiłam niechcący krzywo ;P Żeby tej krzywizny nie było widać, postrzępiłam brzegi kartki nożyczkami ale jakoś mi było mało tych nierówności, więc potraktowałam jeszcze materiał pastą strukturalną, no i wyszedł taki efekt, który mnie samą pozytywnie zaskoczył. Nie warto się załamywać jak coś nie wychodzi, tylko uruchomić wodze fantazji:)
A na zakończenie, kolejna kurka do kolekcji.
Urocza :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jest tak, że przez przypadek wychodzi nam coś pięknego.
OdpowiedzUsuńSuper hafcik! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna.
OdpowiedzUsuńśliczna kurka
OdpowiedzUsuńProsto byłoby nudno. :) sliczna kurka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, a ile jeszcze tych kurek Ci zostało do wyhaftowania?
OdpowiedzUsuńDziękuję:)W sumie jest ich 6, więc zostały tylko 3:)
UsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńTaka mała , a taka śliczna !
OdpowiedzUsuńMalutka taka liliputka. Urocza.
OdpowiedzUsuńSuper kurka :)
OdpowiedzUsuńFajna kokoszka.
OdpowiedzUsuńŚliczna.
OdpowiedzUsuńPiękna kokoszka :)
OdpowiedzUsuń