Właśnie wróciłam z Craft Party, które dzisiaj było zorganizowane w Poznaniu. Obkupiłam się chyba na następne 10 lat. Kupiłam masę papierów, które były naprawdę w atrakcyjnej cenie. W ogóle wydałam za dużo pieniążków i bardzo źle się z tym czuję, ale dziś nie o tym. Dziś jest pierwsza sobota miesiąca, więc wpadam się pochwalić postępami w SALu, który zorganizowała Agata.
Mój pierwszy obrazek wygląda tak:
Haftowało się bardzo łatwo, lekko i przyjemnie, a przede wszystkim smakowicie:D Mulinki dobrane wg legendy, z wyjątkiem backstitchy, które robiłam bardzo ciemnoszarym Anchorem. Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę drugi obrazek ale najpierw muszę popełnić jakieś świąteczne hafciki. Tak mnie jakoś ostatnio świąteczny nastrój naszedł:)
Babeczka wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSAL zapowiada się ciekawie, więc z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę...
Pozdrowionka :)
Ps. Zazdroszczę Ci tego Craft Party w Poznaniu ;)
Ja może w przyszłym roku...
Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że babeczka pasuje Ci do kolorów bloga? Bardzo smakowity hafcik:D
OdpowiedzUsuńHehe, w sumie tak. Jak pisałam posta widziałam, że się ładnie wkomponuje:)
UsuńSłodkie ciasteczko. Mmm... Pięknie się zapowiada. :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są takie słodkości po których się z pewnością nie utyje :p U mnie na blogu identyczne ciacho też już jest. Pozdrawiam mocno!
OdpowiedzUsuńSmakowite :)
OdpowiedzUsuńCiacho bardzo smakowite:-)
OdpowiedzUsuńBardzo słodka babeczka :)
OdpowiedzUsuńCiacho wyszło smakowicie, pozdrawiam równie słodko.
OdpowiedzUsuńApetyczne ciacho! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńCiacha są najlepsze =)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!! Powodzenia w haftowaniu pozostałych obrazków.
OdpowiedzUsuńTen kawałek torciku jest rewelacyjny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelka! Ślicznie wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńPomijasz tekst? W sumie chyba te sodowe literki nie są jakieś estetyczne więc lepiej wyglądają same obrazki :)
OdpowiedzUsuńTak, przynajmniej na razie, bo wydają mi się zbędne. Zobaczę jak wygląda obrazek w całości bez napisów, najwyżej później je dodam:)
UsuńCiacho v wygląda apetycznie, ciekawa jestem co kupiłaś na targach :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka, chyba niebawem napiszę o tym:D
Usuńo mniam, mniam:) Cudny hafcik:)
OdpowiedzUsuńTeż byłam na Craft Party w Poznaniu :) Było fajnie:)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że moja doba nie ma 72 godzin, by oblecieć wszystkie blogi, mieszkam w Poznaniu i nie wiedziałam że będzie Craft :(. A kawałek ciasta bardzo apetyczne
OdpowiedzUsuń