poniedziałek, 1 stycznia 2018

Podsumowanie i plany

Cześć:)

Jak tam, wstaliście już? Mam nadzieję, że nikogo nie boli głowa:)
Tak jak wczoraj wspominałam, mój Sylwester minął bardzo spokojnie i wstałam dziś bardzo wcześnie. Powspominałam sobie trochę stary rok i pooglądałam rzeczy, które udało mi się stworzyć. I z przykrością muszę stwierdzić, że jest tego bardzo mało. Trochę mnie to zaskoczyło, bo miałam wrażenie, że przez większą część mojego wolnego czasu niczym innym się nie zajmuję tylko haftowaniem i kartkowaniem.
Tak się prezentuje mój skromny dorobek:
Z Hafciarkiej Listy Życzeń na 100% mogę wykreślić punkt 1, czyli metryczkę. Punkt 2 w zasadzie też, szatka do chrztu nie powstała, bo ostatecznie matką chrzestną nie zostałam. Bardzo się cieszę, że udało mi się wywiązać z SALu Tea Time i powstał śliczny kuchenny samplerek:)

W ramach zabawy u Uli powstało 21 kartek na Boże Narodzenie.

I 12 kartek na inne okoliczności.

Jeśli chodzi o plany na 2018 rok, to Hafciarska Lista Życzeń jest nadal aktualna.

1. Kura. Dokończyć. Aktualnie jest na etapie, na jakim była w listopadzie.

2. Uszyć ocieplacze. Kurki już czekają.

3. Poduszki do sypialni będą następne w kolejności.

4. Zielnikowa seria. Zdecydowałam, że najlepiej w salonie będą prezentować się te róże. 

5. Czerwone ptaszorki.

6. Poduszki od Valentiny

7. Wieniec. Od ostatniego posta przybyło mu zaledwie kilka krzyżyków. Zastanawiam się czy nie skończyć go jako pierwszej rzeczy póki mam jeszcze zapał do niego.

8. Choineczki

9. Krasnale

Jak widzicie, lista minimalnie się uszczupliła, nic nowego nie przybyło. Jakoś nic mnie nie zachwyciło w zeszłym roku. I dobrze, bo są szanse, że pracując w takim tempie wyrobię się do 2025 :D

Zmykam na pierwszy noworoczny spacer! Buziaki!

niedziela, 31 grudnia 2017

Kartki BN listopad i grudzień

Witajcie po Świętach!

Pewnie niektórzy z Was już powoli przygotowują się do sylwestrowej zabawy:) Ja akurat w tym roku na Sylwestra postanowiłam zaszyć się w domu i ponadrabiać zaległości blogowo-plannerowo-hafciarskie. Nazbierało się ich sporo, bo z początkiem grudnia zmieniłam pracę i w związku z tym zmienił się mój cały dotychczasowy tryb życia. Przez cały miesiąc mój organizm próbował się dostosować do nowych godzin pracy, a że buntował się przy tym bardzo, notorycznie chodziłam zmęczona. Do tego przyplątało się przeziębienie, z którego dopiero teraz wychodzę.
To tyle tytułem, krótkiego usprawiedliwienia dlaczego z bloga ostatnio zniknęłam i dlaczego do Was w ogóle nie zaglądałam. 

Rzutem na taśmę wrzucam dziś zdjęcia kartek przygotowanych na zabawę u Uli. W listopadzie tematem był zimowy domek. W moim wydaniu jest to domek dla ptaszków, w mało zimowej odsłonie, bardziej świątecznej, a że Święta są zimą, to mam nadzieję, że Ula tę interpretację uzna:)


W grudniu natomiast można było sobie wybrać dowolny temat z ostatnich 11 miesięcy, postanowiłam pozostać przy mojej ulubionej tematyce, i tak powstała bliźniacza kartka z ptaszorkiem.

I obydwie razem:

W tym miejscu chciałabym Uli bardzo podziękować za tą fantastyczną zabawę, po raz pierwszy w życiu nie miałam problemu, żeby wyrobić się na czas i do wszystkich, do których chciałam, wysłałam własnoręcznie robione kartki:)

Dziękuję też za kartki i życzenia mailowe, i te w komentarzach, które dostałam od Was:)

Życzę Wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i szczęśliwego Nowego Roku!!!


niedziela, 24 grudnia 2017

Świąteczne życzenia

Cześć Kochani!
Przybywam z życzeniami:)


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składam Wam najserdeczniejsze życzenia:
aby te święta były czasem miłości i pokoju, 
czasem pełnym rodzinnego ciepła i wielkiej radości, 
czasem, w którym nie zabraknie wzajemnego szacunku i serdeczności. 
A w nadchodzącym Nowym Roku życzę dużo szczęścia i miłości na każdy dzień.

piątek, 24 listopada 2017

Holiday wreath cz.I

Witajcie!

Jak już wspomniałam w ostatnim poście, postanowiłam się zabrać za jakiś świąteczny projekt. Wybór mój padł na świąteczny wieniec, który ukazał się w zeszłym roku w TWOCSie nr 249. Docelowo ma wyglądać tak:


Po tygodniu haftowania mam tyle. Myślicie, że to jest realne żebym zdążyła przed Świętami? Bo ja jakoś to czarno widzę, jak zwykle za późno się zabrałam za ozdoby świąteczne i pewnie zostanie mi nic innego tylko wszystko kupić gotowe:(



czwartek, 16 listopada 2017

Znowu kura?!

Hej:)

Pewnie pomyślicie, że zwariowałam, bo dopiero co skończyłam wyszywać serię kurek na ocieplacze, a tu znów prezentuję kurzą tematykę. Nic na to nie poradzę, bo ten obrazek niezmiernie mi się podoba. Zaczęłam go haftować w czerwcu i po jakichś czterech tygodniach porzuciłam go, zostawiając go na takim etapie:


Chyba rzeczywiście zmęczyło mnie wtedy wałkowanie tego samego tematu:) Choć sam haft jest  też dosyć wymagający. Kiedy go zaczynałam, ucieszyłam się, że będzie bardzo mało backstichy, niestety  jest to zrekompensowane ogromną ilością krzyżyków frakcyjnych, zajmują one około 1/4 wzoru. 
Takie postępy zrobiłam w ciągu ostatniego tygodnia:









I znów kura chyba pójdzie w odstawkę, bo z racji tego, że nadchodzą Święta chciałabym wyhaftować coś do nowego mieszkanka w świątecznym klimacie. Pora wykreślić coś z Hafciarskiej Listy Życzeń, więc muszę zakasać rękawy i brać się do roboty.


Wszystko już mam skompletowane więc zaczynam!!

wtorek, 7 listopada 2017

Moodboard: kalendarze adwentowe

Cześć:)

Co powiecie na trochę inspiracji przedświątecznych? Najfajniejsze, moim zdaniem, pomysły na kalendarze adwentowe jakie znalazłam w swoich zasobach, zawisły u mnie na listopadowym moodboardzie.












czwartek, 2 listopada 2017

Violet Silence - candy w LemonCraft

Śpieszę Wam donieść, że pojawiła się nowa kolekcja LemonCraft: Violet Silence. W związku z tym na blogu LemonCraft trwa candy, w którym można zgarnąć takie cudne, papierki w delikatnych barwach. Kolekcję można też zakupić tu.

Życzę sobie i Wam powodzenia w losowaniu:)