poniedziałek, 3 marca 2014

Etui na smartfona

Aż trzy miesiące minęły od mojego ostatniego wpisu, tak mi wstyd... Nawet nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, co prawda w grudniu stopowały mnie świąteczne przygotowania ale od stycznia zamiast ruszyć z krzyżykami pełną parą, pławiłam się w błogim lenistwie. Wytyczyłam sobie cel do końca zeszłego roku, żeby skonczyć haft z biedronką, są już ponad dwa miesiące po terminie a ja go jeszcze męczę:(
Na szczeście czuję już wiosnę w powietrzu i razem z nią powoli zaczynam się budzić. W ostatnim tygodniu powstawało takie oto cudeńko:

Bez backstitchy


Z backstitchami (uwielbiam ten efekt przed i po:)

Z koralikami


W całości

Kilka detali odnośnie haftu. Wzór pochodzi z Cross Stitchera nr 274. W magazynie użyto filcu i kanwy rozpuszczalnej. Ja wyszywałam na aidzie 14ct kolor jasnobeżowy, zakupiłam ją pół roku temu, bo bardzo byłam ciekawa tego koloru, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Do tego haftu kolor był idealny. Najpierw uszyłam wierzchnią warstwę etui ale stwierdziłam, że może być zbyt cienka w razie gdy telefon mi spadnie, więc zrobiłam jeszcze wyściółkę z mięciutkiego kremowego filcu. Całości dopełniają koraliki Mill Hill nr 02002.

Dzisiaj zawitał do mnie nowy TWOCS ale jestem nim bardzo zawiedziona. Myślałam, że będą w nim jakieś ładne wzory na kartki świąteczne a jest kilka "łysych" kurczaków.
 


Jak dla mnie broni się tylko zimorodek i owieczkowy alfabet



I kilka innych fotek ze środka





Pozdrawiam wiosennie i obiecuję sobie i Wam, że porzucam lenistwo i zabieram się za krzyżyki :D

4 komentarze:

  1. AAAAAAAAAAAAA to etui to moje marzenie, mam w planach wyszycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, naprawdę przyjemnie i szybko się haftuje i jest bardzo proste w wykonaniu:)

      Usuń